MC jest świetna. Reinkarynowała się w powieści jako złoczyńca. Jej siostra miała wyjść za wnuka Duke i umrzeć w połogu, jednak MC zdecydowała zająć jej miejsce (nic nie było ustalone, wnuk miał po prostu ożenić się z którąś z nich). Od początku jej planem było aby wziąć rozwód gdy tylko pojawi się prawdziwa ML (druga żona która pojawiła się po śmierci pierwszej), tylko MC nie wie że nie ucieknie tak łatwo po tym jak wszyscy ją pokochali
To. Jest. Arcydzieło.
I MC wkurza wszystkich ciągle umierając
MC jest złoczyńcą- śmieciem z powieść, przynajmniej przed reinkarynacją. Teraz jednak chce zapobiec swojemu losowi i w dodatku może stać się potężny dzięki wiedzy o świecie. Dlatego też właśnie to zamierza zrobić
Może o tym słyszałaś. Chociaż tutaj jest trochę cenzury przez co chyba czasem nie czuć co się dzieje
Zabawne. Buttom jest na poziomie emocjonalnym robota i uwalił topa (super popularnego gości z prespektywami) za to że ten nie pracował nad projektem na studiach. Teraz jednak los ich na siebie skazał
MC reinkarynowała się w powieści jako była narzeczona księcia, który rzucił ją dla głównej bohaterki. MC głównie znała się na radkowaniu więc otworzyła biuro z poradami miłosnymi. Pewnego dnia zgłosiła się matka Duke-kapitana, który w powieści był drugim ML, aby nasza MC pomogła znaleźć mu parę
Messages