ch. 53
- Kurde, fajne to jest. Naprawdę świetne! ale ta drama wymyślona z tym czasem do końca "novelki-gry" jest źle przekminiona. Bo jak ma określony czas do uszczęśliwienia Yeonwoo to właśnie będąc z nim to to robi, a te głupie rozstanie, rozkminy i tworzenie dystansu jest z dupy. Bo to właśnie unieszczęśliwia ML i wtedy grozi mu ta kara śmierci, która może się spełnić.
- Poza tym to jest bardzo słoooooodkie i ciepłe na serduszku. Główny bohater ma fajny charakter.
- Ta relacja między nimi, kłótnie, upartość - wszystko co lubię XD <3
Love Interest Zone